Wycieczka do Zabrza

2011-02-15

Wycieczka do Zabytkowej Kopalni
Węgla Kamiennego „Guido” w Zabrzu

            W ferie, 8 lutego 2011 r., grupa uczniów z SKT „Szwendaczek” zwiedziła Zabytkową Kopalnię Węgla Kamiennego „Guido” w Zabrzu. Koszty wynajęcia autokaru pokrył Wójt Gminy Łopuszno.

           Kopalnia, którą zwiedzaliśmy powstała w XIX wieku, została założona przez księcia Guido Henckel von Donnersmarcka, wielkiego magnata ziemskiego i przemysłowego, dlatego nosi jego imię. 
         

          Po przyjeździe na miejsce rozpoczęliśmy wędrówkę po kopalni. Po obejrzeniu maszynowni zjechaliśmy windą pod ziemię. Z podszybia poziomu 170 trasa prowadziła w głąb podziemi poprzez wykuty w litej skale przekop. Kopalniane chodniki, zachowane stajnie końskie stwarzają klimat charakterystyczny dla XIX-wiecznej kopalni. Na tym poziomie obejrzeliśmy również ekspozycje górniczych narzędzi, lamp sprzętu ratunkowego, Izbę Pamięci Żołnierzy-Górników oraz wystawę geologiczną, wszystko oczywiście w autentycznych, zachowanych korytarzach i komorach górniczych. Na poziomie 170 spotkaliśmy Skarbnika – dobrego ducha kopalni. Ten poziom był dość łatwy do przejścia, spotkaliśmy po drodze nawet grupę przedszkolaków. Problemy zaczęły się w niższych korytarzach, gdzie niektórzy z nas zaczęli powoli opadać z sił. Poziom 320 to drugi najgłębszy poziom zabytkowej kopalni wydrążony na przełomie XIX i XX wieku, z systemem korytarzy opartych na dwóch wyrobiskach o łącznej długości ponad 2 km. To prawdziwa kopalnia! Tu naprawdę można poznać specyfikę pracy pod ziemią. Przewodnik przybliżał nam w ciekawych opowiadaniach ciężką pracę górnika. Poznaliśmy jak zmieniała i rozwijała się technika górnicza od końca XIX w do czasów współczesnych. Jedno się jednak nie zmieniło – górnicy pracują nadal cały dzień pod ziemią i nadal jest to jeden z najbardziej niebezpiecznych zawodów, ciągle dochodzi do tragicznych wypadków.         

            Bardzo zmęczeni wyjechaliśmy na powierzchnię, wszyscy marzyliśmy o obiedzie i odpoczynku. A przecież tylko zwiedzaliśmy podziemne szyby! Myślę, że ta wędrówka kilkaset metrów pod ziemią na długo zapadnie w mojej pamięci.

Kinga Błaszczyk
Członek SKT Szwendaczek 

                                                      

     
Data wprowadzenia 2011-02-15 10:42:07, ilość odsłon 514
skup aut gdynia
dieta pudełkowa Kielce
listwa maskująca karnisz

dobre wino kraków