„Poznajmy się, czyli o ognisku integracyjnym”

2016-09-30

 Fot. mini nr 7853 -

W ostatnią środę września uczniowie klas pierwszych (A,B,C) wraz ze swoimi wychowawczyniami: Renatą Kumańską, Anną Serafin, Katarzyną Włodarczyk bawili się na wspólnym ognisku, które odbyło się na terenie Gminnego Ośrodka Sportowo – Wypoczynkowego w Łopusznie.

Trójki klasowe pomogły zebrać pieniądze, za które zakupiono kiełbasę, pieczywo, napoje, dodatki (musztardę, ketchup). Wystarczyło nawet na kilka pizz.

Integracyjne spotkanie rozpoczęliśmy od spraw organizacyjnych oraz instrukcji dotyczącej bezpieczeństwa. Następnie rozpaliliśmy wcześniej przygotowane ognisko; zaprawieni w boju – dokonaliśmy tego od pierwszej zapałki. Dziewczynki (pod opieką wychowawczyń: Anny Serafin i Katarzyny Włodarczyk) zajęły się przygotowaniem kiełbasek na grill, chłopcy zaś… udawali, że biorą udział w rozgrywkach prowadzonych przez Panią Renatę Kumańską i niecierpliwie spoglądali w stronę ogniska, gdzie piekły się smakołyki.

Kiedy upieczone kiełbaski „znalazły swoje miejsce w żołądkach głodomorów”, rozpoczęły się zabawy – każda klasa przygotowała po jednej.  Uczniowie próbowali rozpakować czekoladę nożem i widelcem, mając zimowe rękawiczki na rękach (udało się tylko 3 z nich). „Uciekali” przed zabawowym szczupakiem i bocianem, próbowali właściwie wybrać miejsce w grze „Zimno – ciepło”. Śmiechu było, co niemiara!

Gdy uczniowska brać na nowo zgłodniała, „przyjechały” pizze, które natychmiast rozeszły się, jak ciepłe bułeczki. Najedzeni i szczęśliwi pierwszoklasiści kontynuowali zabawę. Czas płynął bardzo szybko, nikt nie zbierał się do powrotu, aż wychowawczynie musiały przypomnieć o odjazdach szkolnych autobusów. Zdziwieni, że już trzeba wracać uczniowie - najpierw posprzątali teren ogniska, a potem udali się (wraz z opiekunami) do szkoły, aby zdążyć na właściwy autobus. Jeszcze w drodze powrotnej śmiechy – jak dzwonki rozbrzmiewały nad głowami grupy. Wszyscy cali, zdrowi i szczęśliwi wróciliśmy z integracyjnego ogniska, które – jak twierdzą uczniowie – na długo zapadnie w ich pamięć jako jeden z najprzyjemniejszych momentów pobytu w naszym gimnazjum. 

Gorące słowa podziękowania kierujemy do kierownika GOSW w Łopusznie – Pana Sławomira Stelmaszczyka, który udostępnił nam teren ww. ośrodka, przygotował ognisko, zapewnił opał i wspomagał nas, gdy zaistniała potrzeba. 

Data wprowadzenia 2016-09-30 15:05:11, ilość odsłon 340
skup aut gdynia
dieta pudełkowa Kielce
listwa maskująca karnisz

dobre wino kraków