Klasa 0

2020-06-14

Poniedziałek

Temat: Nasze uczucia.

 

Ćwiczenia poranne.

- Ćwiczenia wyczucia ciała i przestrzeni - ,,Wiatraczki’’.

Dziecko obraca się wokół własnej osi z rozłożonymi w bok rękami, w jedną i w druga stronę.

- Ćwiczenia rąk i nóg - ,,Spacer raków’’.

Dziecko porusza się tyłem w siadzie podpartym, w różnych kierunkach.

- Podskoki - ,,Skaczące piłeczki’’.

Podskakuje nisko oraz wysoko.

- Ćwiczenia uspokajające – marsz po obwodzie koła.

 

Zabawa -  ,,Lustro emocjonalne’’.  Jedna osoba w parze jest lustrem, druga przegląda się w nim. Osoba stojąca przed lustrem wyraża miną, gestem, ruchem ciała różne emocje, a lustro je powtarza.

 

Piosenka o emocjach - ,,Dziwni goście’’

https://www.youtube.com/watch?v=Mq5LVKj8pXQ

 

Słuchanie tekstu Jolanty Kucharczyk ,,Moje uczucia’’.

Żal mi minionych wakacji, urodzin, które już były

i tego, że odwiedziny babci już się skończyły.

Smutno, że tata wyjechał, mama tak mało ma czasu

i złość mnie bierze, że brat mój robi tak dużo hałasu.

Tu, w moim sercu, mieszkają uczucia: miłość, radość i smutek.

Czasem jestem tak bardzo szczęśliwy, lecz czasem także się smucę.

W kieszonce kasztan na szczęście o tym wciąż przypomina,

że wszystko, co jest tak smutne, kiedyś z czasem przemija.

Zobacz, już się uśmiechasz, bo znów będą wakacje,

tata niedługo już wróci, z mamą pójdziesz na spacer.

Po burzy zawsze jest tęcza, po deszczu słońce znów świeci,

po chwilach trudnych i smutnych znowu szczęśliwe są dzieci.

 

Rozmowa na temat wiersza.

- Co mieszka w sercu?

- Czy zawsze jest nam wesoło?

- Czy zdarza się, że coś cię smuci?

- Co najczęściej jest przyczyną złości?

Rodzic może dopowiedzieć, że uczucia i emocje są czymś normalnym, naturalnym, co towarzyszy ludziom – dorosłym i dzieciom. Ale należy pamiętać o tym, że po burzy zawsze jest tęcza, po deszczu słońce znów świeci, po chwilach trudnych i smutnych znowu szczęśliwe są dzieci.

Zabawy na świeżym powietrzu.

 

Rysowanie na kartkach tego, co cieszy dziecko oraz tego, co smuci. Na jednej kartce – narysowana chmurka, na drugiej – słoneczko. Uzupełnianie rysunków.

 

Ćwiczenia w pisaniu poznanych liter – dzieci sześcioletnie oraz chętne pięciolatki.

http://pisupisu.pl/przedszkole/literki-do-wydruku

Słuchanie piosenki pt. ,,Nasze emocje’’( chętne dzieci).

https://www.youtube.com/watch?v=kRJFN6V7TB4 

 

 

 

 

Piątek

Temat: Skarb Bałtyku.

 

Ćwiczenia poranne.

Zabawa ruchowa z elementem skoku - ,,Przeskakujemy morskie fale’’. Dziecko wykonuje przeskoki obunóż do przodu – naśladuje przeskakiwanie fal.

Zabawa ruchowa z elementem czworakowania  - ,,Szukamy muszelek’’. Naśladuje chodzenie na czworaka.

Zabawa  z elementem równowagi - ,,Sprawdzamy temperaturę wody’’. Dziecko stoi w lekkim rozkroku. Uderza palcami stopy przed sobą i szybko kładzie stopę, aby dotykała podłogi. Ćwiczenie wykonuje raz jedną, raz drugą nogą.

Marsz po kole.

 

Słuchanie szumu morza:

https://www.youtube.com/watch?v=nu7wYJcp1HE

 

Opowiadanie  M. Strękowskiej – Zaremby ,,Bursztynek’’.

Kiedy zbliżają się wakacje, wszyscy się cieszą, a najbardziej słońce. Każdego ranka budzi się coraz wcześniej i świeci radośniej. Ledwie wstanie, zagląda w okna i zachęca do zabawy. Niewątpliwie z tego właśnie powodu dzieci w przedszkolu Olka i Ady bardzo nieuważnie słuchały bajki, którą czytała im pani. – Widzę, że nie możecie się doczekać wakacji – powiedziała pani, zamykając książkę. – Nie możemy! – przyznał Marek. – Tata obiecał, że w tym roku pojedziemy w góry, bo rok temu byliśmy nad morzem i spiekłem się na słońcu. Wyglądałem jak spalony naleśnik. Ledwie przeżyłem – dodał z dumą. Marek oczywiście przesadził. Dzieci pamiętały, że przywiózł z wakacji ładną opaleniznę. Na pewno nie przypominał spalonego naleśnika. – Ja przywiozłam znad morza muszlę, w której coś szumi – przypomniała Jola. – Co szumi? Wiatraczek? – zainteresował się Olek. – Nie wiem, nie sprawdzałam. Pani wyjaśniła, że w muszli szumi morze, ale nie wszyscy w to uwierzyli. Przecież niemożliwe, żeby morze zmieściło się w jednej muszelce. – A ja znalazłam na plaży bursztyn z zatopionym komarem. Noszę go ze sobą od powrotu z wakacji – powiedziała Ola i pokazała dzieciom żółty, przezroczysty bursztynek z nieruchomym komarem w środku. Wydawało się, że śpi w lśniącej, bursztynowej bańce jak śpiąca królewna w królewskim łożu. „Jak on wszedł do środka?” – zastanawiał się Olek. Przypomniał sobie o komarze zatopionym w bursztynie dopiero po powrocie do domu. W przedszkolu tyle się działo, że nie zdążył porozmawiać o nim z Olą. – Pytasz, jak komar znalazł się w środku? – tata przerwał pracę nad projektem hali dworca kolejowego. – To wyjątkowo ciekawa historia. Brzmi jak bajka, ale jest najprawdziwszą prawdą. Do pokoju przybiegła Ada. – Ja też chcę posłuchać bajki – Ada położyła się na kanapie. – Tata mówi, że to prawda, nie bajka – sprostował Olek. – To chcę posłuchać nie bajki – upierała się Ada. – Drogie dzieci, proszę o głos – przerwał spór tata. – Było to bardzo dawno temu, przed milionami lat. Nad Morzem Bałtyckim szumiały gęste lasy. Szuuu, szuuu, szuuu... Wiatr od morza kołysał gałęziami pradawnych sosen i wysokich paproci. Pewnego słonecznego dnia mały komar usiadł na pniu drzewa. Sądzę, że chciał chwilę odpocząć i lecieć dalej. Niestety, wpadł w pułapkę. Z pęknięcia na pniu wypłynęła gęsta, lepka żywica. Ciężka kropla spłynęła na naszego komarka i oblepiła go dookoła. Dostał się w sam środek kleistej kropli, która zastygła i stwardniała. Pewnego razu sztorm powalił nadbrzeżne drzewa. Kropla, chlup!, wpadła do Bałtyku. Morska woda chłodziła ją i obmywała, aż któregoś dnia wyrzuciła na plażę. Znalazła ją Ola z przedszkola i zawołała: „Hura! Znalazłam bursztyn!”. Zabrała go do domu, żeby pokazać w przedszkolu. W środku jej bursztynu mały komar śpi głębokim snem i cieszy oczy. Do pracowni zajrzała mama. To, co zobaczyła, nie ucieszyło jej oczu. Ada smacznie spała, zwinięta w kłębek. Dlaczego uśpiliście Adę? Wyśpi się w dzień, a potem w nocy będzie rozrabiała. Jakoś nie mogła uwierzyć w to, że nikt Ady nie usypiał, ani w to, że zaraziła się snem od komara sprzed milionów lat.



Rozmowa na temat opowiadania.

- O czym rozmawiały dzieci w grupie?

- Co zdarzyło się rok temu na wakacjach?

- O czym tata opowiadał Olkowi?

- Jak powstał bursztyn? Opowiedz historyjkę o jego powstaniu – s.87 w książce (sześciolatki).

- Gdzie w Polsce można znaleźć bursztyny?

 - Do czego się je wykorzystuje? Można pokazać dziecku przedmioty, obrazki przedstawiające różne ozdoby wykonane z bursztynu. Następnie należy  odszukać na mapie miejscowości, w których na plażach po sztormach można znaleźć bursztyn.

- Jakie inne skarby, oprócz bursztynu, można znaleźć w Bałtyku oraz na polskiej plaży?

 

Zabawa ruchowa - ,,Szum morskich fal’’ ( z udziałem rodzica lub rodzeństwa) .

Do zabawy potrzebna jest folia malarska. Dziecko chwyta ją za końce. Poruszając folią w różnym tempie, wywołuje dźwięk przypominający szum morskich fal. Nasłuchuje dobiegających dźwięków.

 

Uzupełnianie ćwiczeń w kartach pracy, s. 77 i 79 – sześciolatki, s. 62 i  63 – pięciolatki.

 

Wykonanie pracy plastycznej ,,Wakacje na Wybrzeżu’’-  technika dowolna.

Zabawa dziecka z rodzicem przy piosence pt. ,, Oto Morze Bałtyckie jest’’.

https://www.youtube.com/watch?v=aZxMiWyO3YA  

Oglądanie bajki ,,Wakacje nad morzem’’ ( z serii ,,Przygody Bolka i Lolka”)

https://www.youtube.com/watch?v=B8ih7k18nbE

 

Data wprowadzenia 2020-06-14 23:51:07, ilość odsłon 213
skup aut gdynia
dieta pudełkowa Kielce
listwa maskująca karnisz

dobre wino kraków