„Nie poskąpi ci życie radości, gdy masz serce pełne miłości” - takie motto utkwiło uczniom klasy II a i III a z Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Łopusznie w pamięci po spotkaniu z tytułowym Sindbadem, głównym bohaterem spektaklu teatralnego w wykonaniu Katolickiego Teatru Edukacji z Krakowa, na który wybraliśmy się 10 stycznia 2017r. pod opieką wychowawczyń pani Wandy Nowak, Renaty Doroszko oraz rodziców, przedstawienie odbyło się w sali Exbudu w Kielcach.
Główny bohater tego barwnego przedstawienia - młody książę Sindbad, mimo otaczającego go bogactwa i przepychu, jest nieszczęśliwy. Co noc ma sen, w którym nieznana osoba prosi go
o pomoc. I tak zaczyna się podróż Sindbada, w której doświadcza wielu przygód, nie zawsze szczęśliwych: zostaje połknięty przez wieloryba, staje do walki ze sługami złego czarnoksiężnika Karabadona, aby w końcu poznać moc Dżina uwięzionego w słynnej lampie Aladyna.
Baśń „O wesołym Sindbadzie Żeglarzu” wywołała u młodych widzów wiele pozytywnych emocji. Podziw wzbudziła nie tylko ciekawa gra aktorska, ale także piękne kostiumy, scenografia oraz bardzo ciekawe efekty świetlne i akustyczne. Dzieci
z zapartym tchem śledziły losy głównego bohatera i razem z nim przeżywały jego rozliczne przygody. Cały spektakl był urozmaicony piosenkami, na które uczniowie reagowały gromkimi brawami. Dodatkowym atutem przedstawienia były efekty świetlne, które na wszystkich wywołały ogromnie wrażenie i zachwyt. Akcja sceniczna była otwarta na udział osób z widowni, co podkreśliło walory dydaktyczne spektaklu. Fantastyczna oprawa muzyczna połączona
z rewelacyjnie zaśpiewanymi piosenkami wprowadziła wśród dzieci radosny nastrój i klimat rodem z Baśni tysiąca i jednej nocy.
Wszystkim dzieciom widowisko bardzo się spodobało, czego wyrazem była burza braw licznie zgromadzonej publiczności. Mamy nadzieję, że jeszcze wielokrotnie dane nam będzie podziwiać kunszt aktorów z Katolickiego Teatru Edukacji z Krakowa.
Po skończonym przedstawieniu uczniowie z obu klas udali się jeszcze do bawialni „Julia” na osiedlu Czarnów, było to miejsce gdzie dzieci mogły bezpiecznie i pod okiem wykwalifikowanej kadry wyszaleć się na specjalnie do tego celu zbudowanym torze przeszkód, pobawić się z rówieśnikami, a przede wszystkim aktywnie i miło spędzić czas na zabawie.
Renata Doroszko