Członkowie Szkolnego Koła Turystycznego Szwendaczek wzięli udział w nietypowej lekcji historii i patriotyzmu. Jak przystało na turystów Święto Odzyskania Niepodległości postanowiliśmy uczcić pieszym rajdem. Nietypowym, bo jego trasa wiodła przez najważniejsze miejsca pamięci narodowej w naszej gminie oraz te, które wiążą się z jej historią. Zaczęliśmy od tablicy poświęconej Bojownikom Ruchu Oporu z Łopuszna i okolicy z czasów II wojny światowej. Dowiedzieliśmy się o początkach wojny w Łopusznie, wkroczeniu Niemców 5 września 1939r., pierwszej bombie, która spadła na nieistniejącą już kopalnię żwiru w Snochowicach i utworzeniu posterunku żandarmerii niemieckiej w budynku obecnego internatu. Usłyszeliśmy także o prześladowaniach ludności polskiej i eksterminacji obywateli Łopuszna pochodzenia żydowskiego. Następnie przeszliśmy przed budynek naszej szkoły i tu, pod tablicą poświęconą Nauczycielom Tajnego Nauczania w Łopusznie, wysłuchaliśmy opowieści o bohaterskiej postawie dzieci i nauczycieli, którzy wbrew okupantowi i pod groźbą śmierci chcieli się uczyć i uczyli polskości. Kolejnym przystankiem było wzgórze Golgota zwane przez Łopusznian „Kościółkiem”. Pod trzema krzyżami – wotami dziękczynnymi za ocalenie życia w czasie II wojny światowej- dowiedzieliśmy się o martyrologii mieszkańców Łopuszna. Z Kościółka poszliśmy na ul. Włoszczowską, gdzie znajduje się pomnik postawiony w miejscu, w którym Niemcy rozstrzelali ponad 40 ludzi. W Ludwikowie odwiedziliśmy cmentarzysko kultury łużyckiej z ok. 600r. p.n.e. oraz cmentarz żołnierzy niemieckich z czasów I wojny światowej. W czasie walk, w których zginęli, zniszczeniu uległa także znaczna część Łopuszna. Potem przez Barycz dotarliśmy do Antonielowa na cmentarz ewangelicki kolonistów niemieckich, sprowadzonych przez rodzinę Dobieckich. Wysłuchaliśmy opowieści o ich wkładzie w rozwój rolnictwa, współpracy z Polakami oraz o roli, jaką niektórzy Niemcy odegrali w czasie okupacji niemieckiej.
Następnym punktem programu było to, co Szwendaczki lubią najbardziej – ognisko, które rozpaliliśmy niedaleko leśniczówki Knieja. Ognisko też było nietypowe. Owszem były pieczone kiełbaski i sporo śmiechu, ale było też coś wyjątkowego - pani Magda Łuszczyńska (nasza bibliotekarka) przygotowała wybór wierszy patriotycznych, które przeczytała nam razem z Najstarszym Szwendaczkiem. Natalka Frączkowska i Kasia Soboń zaśpiewały pieśni patriotyczne. Wszystkie Szwendaczki dzielnie im wtórowały. Po ognisku poszliśmy dalej przez las w pięknej jesiennej szacie. Minęliśmy rezerwat Ewelinów i dotarliśmy do Skałki Polskiej. Tu uczciliśmy pamięć pomordowanych w maju 1943r. mieszkańców. Ostatnim punktem wędrówki był pomnik Powstańców Styczniowych zamordowanych przez Rosjan w 1863r. Do Łopuszna wróciliśmy autokarem zmęczeni ale w poczuciu spełnionego obowiązku.W każdym z odwiedzonych miejsc odbyła się krótka lekcja historii. Przy pomnikach zapaliliśmy znicze i uczciliśmy pamięć ludzi minutą ciszy. W trakcie wędrówki oprócz podniosłych i pełnych zadumy nie brakło także lżejszych chwil. Humory wszystkim dopisywały, było mnóstwo żartów, piosenek.
Święto Niepodległości to dzień, w którym ciesząc się z wolności powinniśmy pamiętać o tych, dzięki którym ją mamy.